Widok
odwaga a nieśmiałość? czy to sie ze sobą kłuci?...
witam, mam dylemat typu, czy można mieć zarazem, tzn, posiadać te dwie cechy??? być troche nieśmiałym, lecz czasem odważnym, może jakieś przykłady, osądy? czyjeś zdania na ten temat? czy można mieć tak różne a zarazem ze sobą związane, ps, moim zdaniem związane ze sobą cechy charakteru??? jako jedna osóbka? jak myślicie?
bo wydaje mi się, że jestem skromną osobą, często nieśmiałą, ale zarazem, w pewnych sytuacjach, kiedy uważam, że trzeba być odważnym i kiedyś to coś we mnie wstąpi, coś takiego, że nie odparta odwaga każe mi mówić, że czuje że trzeba, to potrafie zarazem skłucić to wyobrażenie o sobie całkowicie i stać sie osobą odważna, jak żadko kto!!! choć życiowo, ogólnie i szczególnie jestem osobą skromną, bo wydaje mi się że to cecha ważna w życiu, że jest to coś, za co można kogoś ncenić. Tak więc w większości skromnym, lecz na wage złota, kiedy uważam, że nie można inaczej, to zmiana diametralna...??? czy dużo osób ma takie ekstremalne cechy charakteru??????? bo mnie bardzo to ciekawi?...
bo wydaje mi się, że jestem skromną osobą, często nieśmiałą, ale zarazem, w pewnych sytuacjach, kiedy uważam, że trzeba być odważnym i kiedyś to coś we mnie wstąpi, coś takiego, że nie odparta odwaga każe mi mówić, że czuje że trzeba, to potrafie zarazem skłucić to wyobrażenie o sobie całkowicie i stać sie osobą odważna, jak żadko kto!!! choć życiowo, ogólnie i szczególnie jestem osobą skromną, bo wydaje mi się że to cecha ważna w życiu, że jest to coś, za co można kogoś ncenić. Tak więc w większości skromnym, lecz na wage złota, kiedy uważam, że nie można inaczej, to zmiana diametralna...??? czy dużo osób ma takie ekstremalne cechy charakteru??????? bo mnie bardzo to ciekawi?...
A skąd wiesz, że nie jestem w szkole podstawowej??? :)
Pozatym, nie widze, jakiś bardziej znaczących błędów ortograficznych! być może stylistyczne ;)
CZEPIALSKI! ;)
ps. pozatym, zmieniłam już troche zdanie, na temat, tej mojej skromności, po dłuższym przemyśleniu, stwierdzam, że musze się jej przynajmniej w jakiejś większej części wyzbyć.
A tak apropos! TO JAK MYŚLICIE, KTÓRA Z TYCH CECH JEST BARDZIEJ ISTOTNA W ŻYCIU??? I DLACZEGO?
A ZATEM: SKROMNOŚĆ CZY ODWAGA ? NA CO STAWIACIE? I DLACZEGO?
Pozdrawiam serdecznie ;)
Pozatym, nie widze, jakiś bardziej znaczących błędów ortograficznych! być może stylistyczne ;)
CZEPIALSKI! ;)
ps. pozatym, zmieniłam już troche zdanie, na temat, tej mojej skromności, po dłuższym przemyśleniu, stwierdzam, że musze się jej przynajmniej w jakiejś większej części wyzbyć.
A tak apropos! TO JAK MYŚLICIE, KTÓRA Z TYCH CECH JEST BARDZIEJ ISTOTNA W ŻYCIU??? I DLACZEGO?
A ZATEM: SKROMNOŚĆ CZY ODWAGA ? NA CO STAWIACIE? I DLACZEGO?
Pozdrawiam serdecznie ;)
No właśnie Rocks-jesteś czepialski,w innych postach też się często czepiasz!
daj dziewczynie spokój,brak Ci argumentów na zadany przez nią temat,dlatego czepiasz się ortografii,napisz coś lepiej o skromności i odwadze,z chęcią poczytam jaki jest Twój punkt widzenia!
A nawiązując do tematu,myślE że i skoromność i odwaga to dwie cechy,które trzeba posiadać.
Być skromnym,nie wywyższać się,być po prostu człowiekiem,nie wazne czy masz kasy jak lodu,ale wazne własnie zeby tą skromnośc zachowac i nie pokazywac wszystkim na około jaki to ja jestem PAN>
Odwaga?Warto być odwaznym,miec własne zdanie w dyskusji,nie bac się powiedziec głosno tego co się mysli,nie dac się zaszuflatkować! Być asertywnym.
odwaga to takze,nawiązywanie nowych znajomości jezeli to wychodzi z naszej inicjatywy.
odwaga to reakcja,np.na to co dzieje sie obok,gdy obok dzieje sie komus krzywda,bądzmy odwazni-reagujmy!!!!niestety wiekszosci przypadków panuje znieczulica!
P.S Rocks,sprawdz proszę moje błędy ortograficzne,co?:)
daj dziewczynie spokój,brak Ci argumentów na zadany przez nią temat,dlatego czepiasz się ortografii,napisz coś lepiej o skromności i odwadze,z chęcią poczytam jaki jest Twój punkt widzenia!
A nawiązując do tematu,myślE że i skoromność i odwaga to dwie cechy,które trzeba posiadać.
Być skromnym,nie wywyższać się,być po prostu człowiekiem,nie wazne czy masz kasy jak lodu,ale wazne własnie zeby tą skromnośc zachowac i nie pokazywac wszystkim na około jaki to ja jestem PAN>
Odwaga?Warto być odwaznym,miec własne zdanie w dyskusji,nie bac się powiedziec głosno tego co się mysli,nie dac się zaszuflatkować! Być asertywnym.
odwaga to takze,nawiązywanie nowych znajomości jezeli to wychodzi z naszej inicjatywy.
odwaga to reakcja,np.na to co dzieje sie obok,gdy obok dzieje sie komus krzywda,bądzmy odwazni-reagujmy!!!!niestety wiekszosci przypadków panuje znieczulica!
P.S Rocks,sprawdz proszę moje błędy ortograficzne,co?:)
A mi to sie wydaje, że skromność tak jak mówisz Oleńko, to bardzo ważna cecha, tylko w tych czasach, to się łapie coraz częściej na tym, że (chyba mam jej za dużo, czy miałam, bo troszke mam wrażenie ostatnio, że sie coś u mnie zmienia), że trzeba mieć jednak więcej troche tej odwagi, bo jeśli ma sie odwage oczekiwać np. więcej od życia, to taka odwaga, spowoduje potem, że np. będziemy bogatsi??? bo mamy odwagę chcieć więcej, więcej brać od życia, czyli więcej dostać, oczekiwać, mieć odwagę chcieć więcej = DOSTAĆ. A ktoś, kto jest skromniejszy, nie będzie chciał zbyt wiele, bo mu wiele do szczęscia na przykład nie potrzeba. A jeśli zacznie mieć więcej tej ODWAGI, żeby wziąść sobie o drobinę więcej, lub dużo, dużo więcej, więcej oczekuje, wtedy jest troche wyższe takie "ego", czy jak to inaczej nazwać, wtedy człowiek więcej osiąga w życiu. O taki rodzaj odwagi mi chodziło. Co myślicie o tym?
Oczywiście popieram zdanie, w którym mówisz o tym, że potrzebna jest taka skromność, żeby się nie afiszować z tym co się ma i co sie posiada, jeśli się ma kasy jak lodu! To taka skromność w zachowaniu, troche takim zewnętrznym, ale czy wewnątrz, tak gdzieś w środku, powinniśmy być aż tak skromni? Chodzi o to, czego oczekujemy, bo zazwyczaj tego czego oczekujemy, co nam się wydaje dostępne dla nas, OTRZYMUJEMY TO WŁAŚNIE OD ŻYCIA.
:)
A Pan czepialski, co ma więcej do powiedzenia w tej kwestiii???
No jak myślicie, jak to jest jacy ludzie osiągają swe ambitne cele??? Czyż nie ci, którzy mają odwage uważać, że im się należy to czy tamto...
Oczywiście popieram zdanie, w którym mówisz o tym, że potrzebna jest taka skromność, żeby się nie afiszować z tym co się ma i co sie posiada, jeśli się ma kasy jak lodu! To taka skromność w zachowaniu, troche takim zewnętrznym, ale czy wewnątrz, tak gdzieś w środku, powinniśmy być aż tak skromni? Chodzi o to, czego oczekujemy, bo zazwyczaj tego czego oczekujemy, co nam się wydaje dostępne dla nas, OTRZYMUJEMY TO WŁAŚNIE OD ŻYCIA.
:)
A Pan czepialski, co ma więcej do powiedzenia w tej kwestiii???
No jak myślicie, jak to jest jacy ludzie osiągają swe ambitne cele??? Czyż nie ci, którzy mają odwage uważać, że im się należy to czy tamto...
I odwaga i skromność jest ważna. Przeciwieństwem odwagi jest strach/lęk, który jest w zasadzie zawsze negatywny, nie pozwala na rozwinięcie wyższych uczuć, uruchomienie lepszych zachowań. W moim wyobrażeniu odwaga i skromność się nie kłócą, idą ze sobą w parze. Skromność to trochę obce mi pojęcie, ale uważam że posiadają odwagę a może nawet trzeba mieć odwagę przyznać się przed sobą że nie wszystko się wie, nie we wszystkim jest się najlepszym to pozwala zadawać Ci pytania, odblokowuje ciekawość, sprawia że Twoje życie staje się lepsze. Polecam również lekturę o asertywności. Asertywność to nie tylko komunikacja między ludźmi, ale też z samym sobą oraz sposób życia.
No tak, strach paraliżuje wszystko! To fakt. O odwage, chodziło mi bardziej jeśli chodzi o myśli człowieka, to co dzieje się w psychice człowieka, tzn, człowiek, który ma odwage chcieć więcej niż ma, to że wydaje mi się że to osiągnie, bo będzie miał odwage, odważy się po to coś sięgnąć, powiedzmy, że byłaby to posada, czy też wyższa pozycja w pracy. Jeden na przykład może nie miec kwalifikacji na ową posadę, ale mocno w to wierzyć, że mu się uda. I jeśli myśli w ten sposób, to jednak sięga po to, próbuje, a nóż mu się uda! I jeśli ma odwagę chcieć więcej niż może, to może to osiągnąć, bo ma takie podejście, a jeśli jego psycha jest na to nastawiona, to osiąga cel. I może byc drugi człowiek mający owe kwalifikacje, na tą posadę, lecz nie wierzący w to, troche skromniejsze myślenie, brak wiary, że osiągnie ten cel. Brak wiary, brak odwagi, żeby spróbować, lub może spróbować, ale jeśli nie wierzy w to, to ma w tym momencie z góry określone swoje zachowanie i z tej niepewności osiągnięcia celu, bądź swojego skromnego nastawienia, nie osiągnie tego, bo jego zachowanie sprawi, że ktoś pomyśli, że on sie do tego nie nadaje. Troche namąciłam, ale wydaje mi się że zrozumiecie o co mi chodzi.
Chciałabym zasięgnąć waszej opini na ten temat, czy też myślicie w ten sposób, czy zauważyliście, że to "tak działa" ??? Moge nawet zasugerować, ze zawsze! macie jakies konkretne przykłady na ten temat? jakieś sytuacje, w których się znaleźliście, czy coś w tym stylu?
pozdrowiam cieplutko:)
Chciałabym zasięgnąć waszej opini na ten temat, czy też myślicie w ten sposób, czy zauważyliście, że to "tak działa" ??? Moge nawet zasugerować, ze zawsze! macie jakies konkretne przykłady na ten temat? jakieś sytuacje, w których się znaleźliście, czy coś w tym stylu?
pozdrowiam cieplutko:)
uważam że oczywiście że tak, tylko istnieje też druga strona medalu - wielu rzeczy się nie uda osiągnąć, trzeba oswoić porażkę bo inaczej nici z tego, człowiek będzie niezadowolony i nie będzie miał energii spróbować kolejny raz, i kolejny i kolejny i kolejny.
"ale jeśli nie wierzy w to, to ma w tym momencie z góry określone swoje zachowanie i z tej niepewności osiągnięcia celu, bądź swojego skromnego nastawienia, nie osiągnie tego, bo jego zachowanie sprawi, że ktoś pomyśli, że on sie do tego nie nadaje"
jeśli się nad tym zastanawia to już dobrze, to się nazywa refleksja i o ile się jej nie zmarnotrawi stanowi dobry punkt wyjścia.
Osobiście uważam że jeśli się w coś na prawdę wierzy i chce coś osiągnąć to trzeba zachować postawę *Nieprzejednaną*. Jeśli zwątpisz - już po tobie.
"ale jeśli nie wierzy w to, to ma w tym momencie z góry określone swoje zachowanie i z tej niepewności osiągnięcia celu, bądź swojego skromnego nastawienia, nie osiągnie tego, bo jego zachowanie sprawi, że ktoś pomyśli, że on sie do tego nie nadaje"
jeśli się nad tym zastanawia to już dobrze, to się nazywa refleksja i o ile się jej nie zmarnotrawi stanowi dobry punkt wyjścia.
Osobiście uważam że jeśli się w coś na prawdę wierzy i chce coś osiągnąć to trzeba zachować postawę *Nieprzejednaną*. Jeśli zwątpisz - już po tobie.
bo tak na prawdę w głębi serca przecież w to wierzysz i to jest prawdziwe, wątpliwości, które się pojawiają to co nazywasz "skromnością" lub "ktoś pomyśli, że on się do tego nie nadaje" to tylko wtórne myśli. Z jednym jednak wyjątkiem jeśli - jeśli są sensowne trzeba je wziąść pod uwagę, jeśli nie można dopytać np. osobę "dlaczego?" - metodą sondy - tutaj doczytaj pod hasłem "sonda"
http://mediweb.pl/psyche/wyswietl_vad.php?id=639
Jeśli taka opinia nie jest sensowna to jest manipulacją mającą na celu ustawienie Cię w Twoim śnie ave Don Miguel Ruiz :) - polecam
http://mediweb.pl/psyche/wyswietl_vad.php?id=639
Jeśli taka opinia nie jest sensowna to jest manipulacją mającą na celu ustawienie Cię w Twoim śnie ave Don Miguel Ruiz :) - polecam