Widok
I dobrze, to nie jest kompetentna osoba na tym stanowisku.Już nie dawała sobie rady z prowadzeniem placówki, a pozatrudniane woźne to jej koleżanki razem tylko piły kawki, w szkole panował luz , nie było relacji pracownik , szef. Wystarczy wejść na teren szkoły i zobaczyć co tam się dzieje. Trawa po pas , bałagan, do szkoły wchodzi kto chce- u dobrego gospodarza jest czysto i pilnuje on swojego obiektu.
A może d**il umysłowy wyjaśni skąd brać kasę na całe zarzuty a przy okazji pretensje zgłaszać pod właściwy adres bo idioto nie wiesz nawet że szkoła to budżetówka a nie firma z działalnością gospodarczą !!!Tak przy okazji były już zakusy myślących inaczej dla których ta szkoła jest wrzodem na d...pie i trzeba koniecznie ją zamknąć !!!W każdy społeczeństwie znajdzie się grupa awanturników którzy na takich zawirowaniach coś ugrają !!!
Mieszkaniec. Napisać tu proszę, kto chce zamknąć szkołę w Koleczkowie, i nie pisz że wójt czy tam radni bo wyłożyli prawie bańke - milion na jej remont! A ugrać to chcą Ci krzykacze z zebrań którzy robią niby darmowe projekty a sami kasują jak za zborze i tu racja ktoś się na bidnej szkole dorobi... . a po obyczajowej historii jakoś pieniądze się znalazły na monitoring i na kontrole wejść/wyjść nie bądź stary mieszkańcu taki do przodu bo Ci słabo z tym wychodzi. Bummm.
Szm,ciekawe skąd masz takie informacje,że Ci "krzykacze" z zebrać kasuja cokolwiek. Ci ludzie swoje zdrowie traca i nerwy na to,żeby coś dla szkoły zrobić. Jeśli nie orientujesz się w sytuacji to te głupoty idz pisać na innym forum. Jeśli chcesz pisać cokolwiek to najpierw się dowiedz jak działalność tych ludzi wygląda "od środka". Idź i popytaj prywatnie ludzi z bliskiego otoczenia "wojta" jak potrafi sie zachowywac i co on takiego zrobil. Banka na remont ?? Owszem gmina to pokryla..a dlaczego ? Bo ludzi postawili wojta pod sciana i zrobili z tego rozglos. Gdybym nie inicjatywa wlasnie tych "krzykaczy" pewnie znowu uszlyszelibysmy na zebraniu "Zrobienie projektu bedzie trwalo tyle i tyle,jego zaakcpetowanie tyle i tyle, a relizacja ? Pfff. To ma czas." ..... tobie z kolei słabo wychodzi takie hop do przodu z oceną działania innych,która nijak pokrywa się z prawdą. Prawda boli..
Buehehe, rozgłos chyba na Kamieńskiej. Nie odniosłem wrażenia, że ktoś wójta do czegoś zmuszał. Zresztą on pewnie też się tak nie czuł, ale nie będę wchodził w jego buty, za duże. No to się zapytam kto i za ile zrobił projekt adaptacji piętra w szkole ile ona miała kosztować na początku a ile na kosztowała na końcu procesu projektowania? No. Taka wiedza, że jest biuletyn informacji publicznej - taktaku - informacje w gminie Ci podadzą jak zapytasz, a jak nie pytasz to potem bzdety piszesz. Apropo zdrowia, może nie warto tracić je na głupoty? Natomiast warto o nie zadbać. Zresztą wójt to oddzielny temat. Nie jest on najlepszym gospodarzem gminy, jest bardzo dużo uwag co do jego pracy natomiast nie widać nikogo innego, który dawał by nadzieję na poprawę sytuacji. A sprawa z Panią Dyrektor jest błacha a rozdmuchana do rangi wojny polsko-polskiej, codzienne ktoś traci stanowisko pracy a ktoś znajduje zatrudnienie, takie mamy czasy. Zamiast tracić czas na pierdoły zastanówcie się co zrobić w innych tematach budowa ronda przy kapliczce - może wspólnie poblokujemy drogę, może ktoś w województwie się obudzi, jakiś reportaż w telewizji? Nie mówiąc o bezpiecznym chodniku do Bojana.
No to tyle. Cały czas powtarzam dogadać się ,a nie bić pianę bo na tym stracimy wszyscy.
No to tyle. Cały czas powtarzam dogadać się ,a nie bić pianę bo na tym stracimy wszyscy.
kontrola wejść ?? mówisz o tym dzwonku na baterie - za 15 zł, przyklejonym do drzwi wejściowych ? Co to za system ? Co daje? Bo na prawie 2 tyg szkoły te drzwi są nadal częściej otwarte niż zamknięte. To żadne zabezpieczenie. Jesteśmy dokładnie tam gdzie byliśmy w czerwcu, bo drzwi oddzielających korytarz przedszkolny jak nie było tak nie ma. Czekajmy na następny wypadek. Będzie o czym gadać na forum.
To nauczcie swoje bachory jak mają się zachowywać. Jak ja chodziłem do szkoły kilka/kilkanaście lat temu nie było takiej kontroli i jakoś sobie każdy radził. Do nauczycieli mieliśmy jakiś tam szacunek, a teraz sami wychowujecie dzieci że nauczyciel ma g*wno do gadania i nic im nie może zrobić, a to że pójdzie na wagary to wina szkoły bo pozwoliła im wyjść. Kiedyś nie było czegoś takiego jak kontrola wejść i wyjść, może im jeszcze obroże na kostkę założyć, że jak wyjdę za daleko to alarm się uruchomi.
Anonimie- w czerwcu nastąpiło wtargnięcie niepowołanej osoby na teren szkoły i doszło do sytuacji za którą to ta osoba będzie odpowiadać karnie. Nie chodzi tu o dzieci bo te są w miarę grzeczne :). Odnośnie kontroli - ostatnio (tydz temu) faktycznie jedna z Pań sprawdzała kto odbiera i wchodzi do szkoły. Ale pewnie z tego co czytam słomiany zapał...