Widok
dyskryminacja osób z dziećmi
Niestety nie wpuszczono nas do sklepu, bo byliśmy z małym dzieckiem, które spało sobie smacznie w wózku. Przyjechaliśmy kawał drogi do tego sklepu i już na parkingu nas "wyproszono".
Szkoda, że takich informacji nie ma na stronie hurtowni:(
Więcej tam nie pojadę, nawet jak będę miała z kim zostawić dziecko.
A co mają powiedzieć osoby samotnie wychowujące dzieci? które nie mają komu ich podrzucić? Rozumiem, że zakupy mają robić w innych sklepach? Tak właśnie ja będę robić, i nie będę polecać tego sklepu.
Niech zarobią inni.... Do wielu sklepów z asortymentem agd, szkłem itp mogłam zawsze wjechać wózkiem....
Szkoda, że takich informacji nie ma na stronie hurtowni:(
Więcej tam nie pojadę, nawet jak będę miała z kim zostawić dziecko.
A co mają powiedzieć osoby samotnie wychowujące dzieci? które nie mają komu ich podrzucić? Rozumiem, że zakupy mają robić w innych sklepach? Tak właśnie ja będę robić, i nie będę polecać tego sklepu.
Niech zarobią inni.... Do wielu sklepów z asortymentem agd, szkłem itp mogłam zawsze wjechać wózkiem....
Moja ocena
Hurtownia Szczepan
kategoria: Hurtownie wielobranżowe
obsługa: 1
asortyment: -
przystępność cen: -
ocena ogólna: -
1.0
* maksymalna ocena 6
to nie dzieci robią zakupy tylko rodzice. Nie każdy będzie zostawiał dziecko z opiekunka żeby pojechać na godzinę do sklepu - a przecież nie wszyscy mieszkają w danym miejscu koło rodziny . Rozumiem sklep,bo nie raz widziałam rozpuszczonych guaniarzy w innych sklepach jak strącają towar z półek ,ale uważam ,że umieszczenie kartki na drzwiach - NIE WCHODZIĆ Z DZIEĆMI jest dyskryminujący i na samym wstępie może zniechęcić do zakupów. Co do uwag o hurtownikach - sklep sam podjął decyzję ,że chce obsługiwać także detalistów. Co do moich doświadczeń z tą hurtownią - same plusy . Mam maleńką córeczkę,jeszcze sama nie chodzi i nigdy nie było problemu żebym weszła z nią do sklepu. Wręcz odwrotnie,wszyscy byli dla mnie mili i powiedziałabym ,ze szczerze zainteresowani moim dzieckiem . Fakt faktem ,że zwracam uwagę co robi moje dziecko w trakcie wizyty w sklepie,a z reguły jedzie ze mną mąż który zajmuje córkę siedzącą w wózku.