Byłem u tego lekarza z szczeniakiem 4 miesiecznym szczeniak to dog de bordeaux lekarz nawet nie zaproponował mi zdjęć rtg na dysplazję uważał iz to nie potrzebne przyszłem do tej lecznicy z psem w wieku 8 miesiecy skarżąc się iż pies lekko ale nie zawsze kuleje w lecznicy stwierdzono iz to nie jest nic powaznego pieska trzeba obserwować a jak będzie dalej kulał to przyjść .pies odziwo przestał kuleć i stwierdziłem że faktycznie to nic poważnego . Ale pies w wieku 12 miesięcy znowu zaczoł kuleć pojechałe do gdyni na Wzgurze Św Maksymiliana okazała się że to dysplazja ale jak opowiedziałem całą sytuację lekarzowi brakowało słów poprostu nie komentował kolegi po fachu ja to rozumiem.. Nie polecam oni nadają się jedynie do szczepień drobne zatrucia i nic więcej ,ta lecznica nawet wagi nie posiada , lekarz psa na oko waży i dopasowuje leki, to naprawde szok...