Re: dziecko gryzione i bite w przedszkolu:((
U nas jak starsza chodziła jeszcze do przedszkola, była taka mała terrorystka. Biła, pluła, szarpała, gryzła...
Rozmowa z wychowawczynią, mamą dziewczynki, panią dyrektor i psychologiem. rozwiń
U nas jak starsza chodziła jeszcze do przedszkola, była taka mała terrorystka. Biła, pluła, szarpała, gryzła...
Rozmowa z wychowawczynią, mamą dziewczynki, panią dyrektor i psychologiem.
Efekt był taki, że dziewczynka została ,,chwilowo'' przeniesiona do starszej grupy, gdzie była inna/większa dyscyplina , dzieci już tak sobie nie pozwoliły, umiały się bronić. Mama tej dziewczynki, bez komentarza (podejście na zasadzie: wszystkie dzieci winne tylko nie jej córka) , ale p. dyr postawiła jej ultimatum albo zabiera dziewczynkę albo zmiana grupy. Po jakimś czasie, dziewczynka wróciła do grupy zmieniona. Złagodniała, spokorniała.
zobacz wątek