Re: dziecko to dopiero potrafi rozśmieszyć
sytuacja z wczoraj, kolezanka w pracy opowiadala o swoim synku. Byli w kosciele i Maly dostal od niej dwie 50groszowki i monete1zł- zeby wrzucil na tace. podchodzi czlowiek z taca a maly wrzuca...
rozwiń
sytuacja z wczoraj, kolezanka w pracy opowiadala o swoim synku. Byli w kosciele i Maly dostal od niej dwie 50groszowki i monete1zł- zeby wrzucil na tace. podchodzi czlowiek z taca a maly wrzuca 50gr, po czym mama go strofuje i prosi zeby wrzucil reszte a Maly na to : no mamo no ja przeciez zbieram na mały samochod. pan z tacą usmiechnal sie i poszedl dalej :)
zobacz wątek