Do pani Mai Ostrowskiej przywożę moją chorą żonę Annę. Jest po wylewie, częściowo z niedowładem, ograniczonym polem widzenia i oczywiście ma duże problemy z mową. Jesteśmy bardzo zadowoleni z terapii, podejscie pani Mai do mojej żony i jej problemów jest nie do przecenienia-życzliwość , sympatia, wiedza , dobór tematow które sprawiają mojej żonie radość i ją interesują. Idziemy z terapią do przodu. Są postępy widoczne nie tylko dla mnie. Bardzo dziękuję w imieniu żony, pani Maju.