Re: dziękuję
Tzw. "uprzejmość" a zarazem zdumiewającą głupotę można zaobserwować gdy komuś na ulicy popsuje się samochód. Reszta kierowców zamiast pomóc zepchnąć samochód na pobocze, wścieka się na korek i...
rozwiń
Tzw. "uprzejmość" a zarazem zdumiewającą głupotę można zaobserwować gdy komuś na ulicy popsuje się samochód. Reszta kierowców zamiast pomóc zepchnąć samochód na pobocze, wścieka się na korek i kombinuje jak ominąć zawalidrogę.
Kiedyś trafiłem na taką sytuację i zepchnąłem samochód na pobocze innym razem zaproponowałem taką pomoc ale kobieta odmówiła bo ktoś miał do niej przyjechać. Nie dyskutowałem z kobietą chociaż stwarzała spore zagrożenie na drodze.
Są ludzie którzy pomogą ale większość nie pomoże.
zobacz wątek