Re: dziewczyny...
Dziękuję Joanno za miłe słowa. Dziwnie się czyta na swój temat, że jest się oszustem-zwłaszcza, ze to forum jest całkowicie anonimowe.
Tak, wiem, ze ten nasz kraj (niby tolerancyjny)...
rozwiń
Dziękuję Joanno za miłe słowa. Dziwnie się czyta na swój temat, że jest się oszustem-zwłaszcza, ze to forum jest całkowicie anonimowe.
Tak, wiem, ze ten nasz kraj (niby tolerancyjny) nadal paliłby czarownice na stosie. Ale ja raczej nie bałabym się czegoś co tak naprawdę jest we mnie-mowie teraz hipotetycznie gdybym ewentualnie była w takim związku. Masz racje, bo ja jakoś tak tłumaczę sobie to takim jakby eksperymentowaniem. Ale czy zwykła ciekawość byłaby tak intensywna ??
zobacz wątek
13 lat temu
niezdecydowana