Dzięki za info, ale to imprezy rowerzystów analogowych :D Ja już z analogowymi skończyłem przygody w 2015 roku. Teraz pomykam na elektrykach, szczególnie w nocy. Za dnia staram się używać zamiast...
rozwiń
Dzięki za info, ale to imprezy rowerzystów analogowych :D Ja już z analogowymi skończyłem przygody w 2015 roku. Teraz pomykam na elektrykach, szczególnie w nocy. Za dnia staram się używać zamiast samochodu, późnym wieczorem rekreacyjnie. Tereny miejskie, lasy oliwskie, objeżdżam wszystko losowo. Podstawa mocna lampa. Trasy w przedziale 50-100 km W sumie 2-3h zabawy.
zobacz wątek