Odpowiadasz na:

Re: reklamy wyborcze

do mieszkańca
Zgodnie z prawem lokalni politycy mają 30 dni na uprzątnięcie powyborczego bałaganu. Muszą więc zrobić to do 21 grudnia. Jeśli po tej dacie plakaty w dalszym ciągu będą wisieć,... rozwiń

do mieszkańca
Zgodnie z prawem lokalni politycy mają 30 dni na uprzątnięcie powyborczego bałaganu. Muszą więc zrobić to do 21 grudnia. Jeśli po tej dacie plakaty w dalszym ciągu będą wisieć, sprzątną je służby oczyszczania, a kosztami tych prac obciążone zostaną winne złamania prawa komitety.

Niektórzy już zabrali się do pracy. Jednak wielu z nich można by postawić zarzut niedbalstwa. Plakaty usuwane są niedokładnie. Na murach i słupach zostają ich fragmenty, co często kłuje w oczy bardziej, niż gdyby wisiały w całości.

Dużo łatwiej mają ci, którzy wynajęli powierzchnie billboardowe. Firmy rozwieszające plakaty same likwidują afisze wyborcze i umieszczają tam inne reklamy.

Plakaty poza prawem

Niektóre komitety wyborcze wykazały się sporą nonszalancją, wieszając afisze swoich kandydatów w miejscach niedozwolonych. Miasto nigdy nie zgadza się na umieszczanie reklam (w tym wyborczych) w tzw. pasie drogi, a więc na latarniach, słupach czy innych nośnikach. To oznacza, że wszyscy kandydaci, którzy się do tego posunęli, złamali przepisy kodeksu wykroczeń. Jak mówi Adam Sobieraj z Zarządu Dróg Miejskich, do dnia wyborów w tej sprawie interweniowano 356 razy.

Na komitety, które umieszczały afisze wyborcze w nielegalnych miejscach, zostaną nałożone kary finansowe.

Zapominalscy też zapłacą

Historia pokazuje, że nie wszyscy kandydaci wywiązują się z obowiązku sprzątania. Cztery lata temu aż 17 komitetów obciążono karami na łączny koszt 85 tys. zł. Miejmy nadzieję, że w tym roku sytuacja się nie powtórzy.

Masz jeszcze coś sensownego do powiedzenia czy będziesz z przepisami prawa dyskutował.
Lubisz zaśmiecone miejsca - Twój problem.

zobacz wątek
10 lat temu
~mieszkanka Banina

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry