A czym palą mieszkańcy na początku ul. Na Dambnik. Nie sposób oddychać nawet podczas przejazdu samochodem, a cóż dopiero tam mieszkać. To istna trucizna i powinna być interwencja urzędników z...
rozwiń
A czym palą mieszkańcy na początku ul. Na Dambnik. Nie sposób oddychać nawet podczas przejazdu samochodem, a cóż dopiero tam mieszkać. To istna trucizna i powinna być interwencja urzędników z ochrony środowiska. Współczuję i podziwiam wyrozumiałość i cierpliwość.
zobacz wątek