Re: Panie Ponury,
hej no ale to nie jedyne kryterium przyjęcia przecież
ja też mam marne szanse ale mam nadzieje że będziemy mieli szczęście mały nic prawie nie gada i stałe przebywanie z dziecmi by było...
rozwiń
hej no ale to nie jedyne kryterium przyjęcia przecież
ja też mam marne szanse ale mam nadzieje że będziemy mieli szczęście mały nic prawie nie gada i stałe przebywanie z dziecmi by było super
niewaruijmy i pożyjemy i zobaczymy.
pozdrawiam
zobacz wątek