Re: elektryk
Nie jestem elektrykiem a wykształciuchem jak to mnie nazwałeś komplementarnie, dziękuje.....bijący po oczach kulturą fachowcu, który zamiast zasuwać w branży odparza tyłek przed komputerkiem.
Nie jestem elektrykiem a wykształciuchem jak to mnie nazwałeś komplementarnie, dziękuje.....bijący po oczach kulturą fachowcu, który zamiast zasuwać w branży odparza tyłek przed komputerkiem.
zobacz wątek