A ja nie dziwie sie ze Pani Teresa tak sie zdenerwowala. Trzaskanie drzwiami w kwaterze prywatnej to szczyt chamstwa i bezczelnosci. Ludziom ktorzy przyjada do kwatery i wedlug ich myslenia drogo...
rozwiń
A ja nie dziwie sie ze Pani Teresa tak sie zdenerwowala. Trzaskanie drzwiami w kwaterze prywatnej to szczyt chamstwa i bezczelnosci. Ludziom ktorzy przyjada do kwatery i wedlug ich myslenia drogo zaplaca to sie wydaje ze wolno im robic to co chca. A chamstwo nie poplaca
zobacz wątek