Jak dzwony w kościele biją o na przykład 7 rano w Niedzielę to ludzie robią afere i nie chcą aby ich budzono. Ale jak nieraz sąsiad na pełen bieg włączy wiertarkę, to jest OK. Jakby wiertarka miała...
rozwiń
Jak dzwony w kościele biją o na przykład 7 rano w Niedzielę to ludzie robią afere i nie chcą aby ich budzono. Ale jak nieraz sąsiad na pełen bieg włączy wiertarkę, to jest OK. Jakby wiertarka miała by mniej wystraszyć od kościelnych dzwonów. A jak na wyżerkę, to ludzie znajdują drogę do Caritasu, i proszą kościół o wsparcie dla swojego żołądka. Obrzydliwość w najlepszym wydaniu.
zobacz wątek