Re: forumki
nikogo konkretnego ;-)
Rozumiem, że można sobie pozwolić na sarkazm i wyśmianie rangi problemu (typu problem tego, co zjadł czyjś zwierzak), ale wyzywanie innych tylko wtedy, gdzy mają...
rozwiń
nikogo konkretnego ;-)
Rozumiem, że można sobie pozwolić na sarkazm i wyśmianie rangi problemu (typu problem tego, co zjadł czyjś zwierzak), ale wyzywanie innych tylko wtedy, gdzy mają inne zdanie niekoniecznie jest na miejscu.
Jeśli się ktoś ze mną nie zgadza, ok, ma prawo i niech to powie. Ale jeśli to niezgadzanie zaczyna od określania innych przygłupimi, albo mówienia "spadaj jak ci się nie podoba" no to sorry, ale tak właśnie ukazany poziom IQ chyba nie należy do najwyższych.
Nie pasuje mi jakaś opinia, to ją wyrażam. Ale stwierdzanie, że ktoś jest głupi, bo mysli tak a nie inaczej oznacza tyle tylko, że po prostu głupi jest ten, co nie potrafi znaleźć innego argumentu niż wyzwisko.
zobacz wątek