Dokładnie więc samoświadoma decyzja chcę żyć w luksusie i niczego sobie nie odmawiać i wiadomo że rachunek będzie, albo jestem tak eko i zorjentowany że potrafie przeżyć z rodzina bez auta,...
rozwiń
Dokładnie więc samoświadoma decyzja chcę żyć w luksusie i niczego sobie nie odmawiać i wiadomo że rachunek będzie, albo jestem tak eko i zorjentowany że potrafie przeżyć z rodzina bez auta, pradu itd.
Najbardziej mnie bawia moi okoliczni rolnicy juz bez inwentarza ale z duzymi dachami, pozakładali dotacje dostali, to nic ze maja kredyt na to coś bo mu pan wyliczył, bo to norma. Sami pala węglem i śmieciami a cały ten syf osadza sie na " modułach" i weź tu teraz szmatkę...
zobacz wątek