Odpowiadasz na:

Re: ginące koty!!!

Jesienią zaczepiła mnie pewna pani mieszkająca na Jaśminowym Stoku, pytała o zaginionego kota. Podobno jej uciekł. Szukała go kilka godzin, niestety nie wiem czy w końcu się znalazł.

Jesienią zaczepiła mnie pewna pani mieszkająca na Jaśminowym Stoku, pytała o zaginionego kota. Podobno jej uciekł. Szukała go kilka godzin, niestety nie wiem czy w końcu się znalazł.

zobacz wątek
10 lat temu
~KasiaJ

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry