Potwornie głodny zabrałem się za konsumowanie zamówionego Gyrosa Supermaxa, ale co chwilę trafiałem na tłuste kawałki pseudogyrosowatego mięsa, w tym skóry kurczaka! Zjadłem około 1/3. Więcej nie dałem rady, po kolejnych tłustych kawałkach pseudogyrosa. Ocena 3 ponieważ, oprócz "mięsa", reszta wydaje się być OK. Tylko co z tego, skoro nie da się tego zjeść? Szkoda, bo do tej pory przy innych zamówieniach z Zapiecka byłem zadowolony.