Re: histeria dziecka w sklepie i reakcje otoczenia
a ja stanę po obu stronach, fakt kobieta zareagowała w sobie wiadomy sposób, chciała zażartować na pewno nie chciała przestrzaszyć dziecka, swoja drogą mi często się zdaża, że ludzie komentują...
rozwiń
a ja stanę po obu stronach, fakt kobieta zareagowała w sobie wiadomy sposób, chciała zażartować na pewno nie chciała przestrzaszyć dziecka, swoja drogą mi często się zdaża, że ludzie komentują płacz mojej córki, ja mam to szeroko i głęboko:) nie przejmować się i tyle w końcu to my znamy swoje dzieci najbardziej. U mnie najczęściej powtarzane jest przez starsze panie: taka ładna buzia a tak płacze:)
zobacz wątek