Hmmm
Poranek słoneczny(senny uśmiech), gdzieś tam zgubiłam po drodze coś, co ostatnio przyprawiało mnie o zły nastrój. Jak długo utrzyma się to wszystko? Za jakiś czas znów pęknie i rozsypie się czara...
rozwiń
Poranek słoneczny(senny uśmiech), gdzieś tam zgubiłam po drodze coś, co ostatnio przyprawiało mnie o zły nastrój. Jak długo utrzyma się to wszystko? Za jakiś czas znów pęknie i rozsypie się czara goryczy. (teatralny gest zamyślenia)
Czy ktokolwiek wie, co ja dziś chrzanię? Pewnie nie, ale tak jestem dziś nastrojona :) (trzepot rzęs, spod przymkniętych powiek)
To może różową wezmę? Bez popijania (sięgam po kubek z kawą)
Za dużo wrażeń jak na 8:25 rano ;)
Koniec I aktu!
zobacz wątek