Widok
hotel Srebrny Dzwon wasza opinia
Witam serdecznie, planujemy wesele w Srebrnym Dzwonie w Kadynach. Miejsce jest cudowne, lokal również. Jednak zawsze jest jakieś ale... mamy obawy co do ilości jedzenia proponowanego przez restaurację.
Czy ktoś z was był na weselu lub wyprawiał tam wesele? Czekamy na wasze opnie
Czy ktoś z was był na weselu lub wyprawiał tam wesele? Czekamy na wasze opnie
Miejsce jest bardzo ladne. ALE obsluga przelewa alkochol i daje butelki otwarte na stol. Podsluchuja co goscie rozmawiaja i donosza wlascicielowi panu Gwozdziewskiemu ,jedzenie jest bardzo skromne ,jesli nie ma kogos przystoliku to niedostanie jedzesni(trzeba siedziec i pilnowac swojego miejsca bo inaczej bedziesz glodny).obsluga cie ominie .Owszystko trzeba sie upominac .trzeba wziasc potwierdzenia od gosci czy beda na poprawinach bo inaczej SREBRNY DZWON dopisze ze wszyscy goscie z wesela beda na poprawinacz i trzeba placic chociaz ich tyle nie bylo.Poprostu trzeba uzazac bo oszukuja
Przyznam się, ze jestem zszokowana zamieszczoną relacją nt. Srebrnego Dzwonu. Jako konsultant ślubny z wieloletnim stażem potrafię ocenić jakość świadczonych usług przez daną restauracje czy hotel. Trzykrotnie organizowałam wesela dla swoich klientów w tym hotelu, czy wracałabym tam gdyby jakość usługi nie była odpowiednia?
Klienci z tych wesel i ich goście wracają żeby chociaż zjeść obiad w hotelowej restauracji czy skorzystać z kilkudniowego wypoczynku - wracaliby gdyby byli niezdowoleni?
Odnośnie wpisu dot. niepodawania jedzenia, jeżeli gość nie siedzi przy stole - co jest dla gościa lepsze? - wrócic do stołu do zimnego np. barszczyku (nikt takiego nie zje) czy po powrocie poprosić o podanie ciepłego - prosze samemu sobie odpowiedzieć. Przy żadnym z wesel, które tam organizowałam nie zabrakło jedzenie.
Sprawa dot. przywołanej kwestii poprawin - w czyim interesie jest aby zgłosic, że ilośc gości na poprawinach zmalała? W aneksie do umowy jest zawsze podana ilośc gości, która będzie na poprawinach i mówiąc zupełnie szczerze, klient podpisał ten aneks i skoro nie skorygował później ilości to lokal ma prawo naliczyc opłatę za taką ilośc gości, która była podana w aneksie. Wystarczyło tylko ustalic z hotelem na ile dni przed weselem może bezkosztowo zmienić podana ilość gości pozostających na poprawinach i tą ilośc podać do hotelu.
Jakoś dziwnym trafem, gdy tylko są jakieś nieporozumienia na linii hotel/restauracja - klient, ten ostatni za punkt honoru stawia sobie opisać w czarnych barwach dany lokal , zaś żeby móc ocenić faktyczną sytuację trzeba by poznać opinie obu stron. Zachęcam do tego. Panie Maćku proponuję skontaktować się z hotelem i poprosic o wyjaśnienia do wpisu osoby wystepującej pod loginem MS. Pozna Pan wtedy stanowisko obu stron. Jeżeli miałby Pan jeszcze jakies pytania pozostaję do dyspozycji pod adresem gdansk@slubnapracownia.pl
Zaś osobę MS bardzo prosze o nieszafowanie określeniami "oszust" i nie dokonywanie wpisów pod wpływem impulsu.
Klienci z tych wesel i ich goście wracają żeby chociaż zjeść obiad w hotelowej restauracji czy skorzystać z kilkudniowego wypoczynku - wracaliby gdyby byli niezdowoleni?
Odnośnie wpisu dot. niepodawania jedzenia, jeżeli gość nie siedzi przy stole - co jest dla gościa lepsze? - wrócic do stołu do zimnego np. barszczyku (nikt takiego nie zje) czy po powrocie poprosić o podanie ciepłego - prosze samemu sobie odpowiedzieć. Przy żadnym z wesel, które tam organizowałam nie zabrakło jedzenie.
Sprawa dot. przywołanej kwestii poprawin - w czyim interesie jest aby zgłosic, że ilośc gości na poprawinach zmalała? W aneksie do umowy jest zawsze podana ilośc gości, która będzie na poprawinach i mówiąc zupełnie szczerze, klient podpisał ten aneks i skoro nie skorygował później ilości to lokal ma prawo naliczyc opłatę za taką ilośc gości, która była podana w aneksie. Wystarczyło tylko ustalic z hotelem na ile dni przed weselem może bezkosztowo zmienić podana ilość gości pozostających na poprawinach i tą ilośc podać do hotelu.
Jakoś dziwnym trafem, gdy tylko są jakieś nieporozumienia na linii hotel/restauracja - klient, ten ostatni za punkt honoru stawia sobie opisać w czarnych barwach dany lokal , zaś żeby móc ocenić faktyczną sytuację trzeba by poznać opinie obu stron. Zachęcam do tego. Panie Maćku proponuję skontaktować się z hotelem i poprosic o wyjaśnienia do wpisu osoby wystepującej pod loginem MS. Pozna Pan wtedy stanowisko obu stron. Jeżeli miałby Pan jeszcze jakies pytania pozostaję do dyspozycji pod adresem gdansk@slubnapracownia.pl
Zaś osobę MS bardzo prosze o nieszafowanie określeniami "oszust" i nie dokonywanie wpisów pod wpływem impulsu.