Ad. Atelier w kinie od Yedi
Tyz piknie panie. Ja to byłem w piątek w hotelu Murat (nie wiem czy Reda się łapie na trójmiasto ale mnbiejsza z tym)
było to wesele, i tak niemiłej obsługi to się w życiu nie spodziewałem:...
rozwiń
Tyz piknie panie. Ja to byłem w piątek w hotelu Murat (nie wiem czy Reda się łapie na trójmiasto ale mnbiejsza z tym)
było to wesele, i tak niemiłej obsługi to się w życiu nie spodziewałem: poprosiłem o herbatę bo przynieśli tylko kawę,
kelner odpowiedział standartowe : ZARAZ!(tu należy dodać akcent człowieka bardzo zapracowanego któremu ktoś głupotami
gitarę zawraca), po kilkunastu minutach przyniósł dzbanek ostentacyjnie postawił go przede mną i
grzecznie zapytał (tonem jw): STARCZY?! - nie ma co , moim zdaniem mistrzostwo świata.....
zobacz wątek