Re: mialam byc styczniowa mama...kilka pytan
U mnie wszystko też "na oko" było ok, od początku czułam się bardzo dobrze, żadnych nudności, wymiotów, itp., jedynie piersi były bolesne, i tak kilka dni przed wizytą, na której dowiedziałam się,...
rozwiń
U mnie wszystko też "na oko" było ok, od początku czułam się bardzo dobrze, żadnych nudności, wymiotów, itp., jedynie piersi były bolesne, i tak kilka dni przed wizytą, na której dowiedziałam się, że serduszko nie bije, piersi jakby bolały mniej, czasem wcale. To pewnie była zapowiedź złych wiadomości.
Po zabiegu też czułam delikatne boleści w okolicach jajników, dziś mija mi 2 tyg od zabiegu i już nie mam żadnych dolegliwości, czekam tylko na winiki hist-pat
zobacz wątek