Odpowiadasz na:

Re: mialam byc styczniowa mama...kilka pytan

ja po tej swojej pierwszej stracie po odebraniu wyników histopatologicznych na których nic nie pokazało tzn jakaś przyczyna. Przyjęłam do wiadomości że tam musiało być, natura sama eliminuje słabe... rozwiń

ja po tej swojej pierwszej stracie po odebraniu wyników histopatologicznych na których nic nie pokazało tzn jakaś przyczyna. Przyjęłam do wiadomości że tam musiało być, natura sama eliminuje słabe aniołka. Też zaczytywałam się, gryzłam się dlaczego lekarz mnie nie wyśle na jakieś badania, itd. Przyszedł odpowiedni dzień i godzina. Efekt wspaniała córa :).

zobacz wątek
16 lat temu
Jolkagda

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry