Re: mialam byc styczniowa mama...kilka pytan
Dzięki Agusiu, też to znalazałm i włąsnie na tej podstawie wnioskuję, że coś mogło być na rzeczy....
Poczekam na wizytę i wymuszę na ginie pobranie wymazu na posiew bakterii i zobaczymy.rozwiń
Dzięki Agusiu, też to znalazałm i włąsnie na tej podstawie wnioskuję, że coś mogło być na rzeczy....
Poczekam na wizytę i wymuszę na ginie pobranie wymazu na posiew bakterii i zobaczymy.
Paradoksałnie - chyba nawet bym chciała, żeby coś wyszło...bo wtedy liczę, że jakbym się wyleczyła z tego paskudztwa, to spokojniej mogłabym się starać po raz kolejny.
zobacz wątek