Re: Nowe osiedle za płotem :(
O nowym bloku z płotem, o progach (w końcu będą), o tym, że jak nie ma prądu to nie trzeba bramy rozkręcać tylko wajhę odchylić, o tym, że ludzie nie sprzątają po psach i dzwonią do pani...
rozwiń
O nowym bloku z płotem, o progach (w końcu będą), o tym, że jak nie ma prądu to nie trzeba bramy rozkręcać tylko wajhę odchylić, o tym, że ludzie nie sprzątają po psach i dzwonią do pani Kierzkowskiej ze skargą na sąsiadkę, o tym, żeby dzieci nie kopały pilkę po ścianach i żeby nie chodzić na skróty po tujach. Pozdrawiam
zobacz wątek