Re: mieszkanie
Szczęscie, nie szczęście ale mieszkamy z moją mamą. Stosunki są naprawdę ok ale marzy nam się własne M. W lutym zrobiliśmy podejście do mieszkania, ale to na które nas bylo stać sprzątnięto nam...
rozwiń
Szczęscie, nie szczęście ale mieszkamy z moją mamą. Stosunki są naprawdę ok ale marzy nam się własne M. W lutym zrobiliśmy podejście do mieszkania, ale to na które nas bylo stać sprzątnięto nam sprzed nosa, a nowe nie dość, że nie taki układ jak chcieliśmy to 10 merów mniejsze i 15 tys droższe... więc daliśmy sobie spokój... wiem, że drozeje wszytsko ale jak sie nie ma to się nie wyczaruje
zobacz wątek