Re: mieszkanie
Magdalena, ja niestety dołączam do grona tych co na kredyt nie stać, ne mówiąc o tym, że mi nikt go nie da nawet. Jedyne wyjście dla mnie to TBSy, o które staram się z Urzędu Miasta - wtedy nie...
rozwiń
Magdalena, ja niestety dołączam do grona tych co na kredyt nie stać, ne mówiąc o tym, że mi nikt go nie da nawet. Jedyne wyjście dla mnie to TBSy, o które staram się z Urzędu Miasta - wtedy nie trzeba płacić opłaty partycypacyjnej. Jeżeli byłabyś zainteresowana tą drogą uzyskania TBSów, to daj znać - podzielę się tym co wiem. Pozdrawiam
zobacz wątek