Re: ile czekałyście ?(żłobek)
Ale mnie zszokowałyście :( Ja nie mam wyjścia i muszę po macierzyńskim zaraz wracać do pracy, bo bez mojej wypłaty nie poradzimy sobie (przez kredyt hipoteczny oczywiście). Jeszcze nie zapisałam...
rozwiń
Ale mnie zszokowałyście :( Ja nie mam wyjścia i muszę po macierzyńskim zaraz wracać do pracy, bo bez mojej wypłaty nie poradzimy sobie (przez kredyt hipoteczny oczywiście). Jeszcze nie zapisałam mojej dzidzi do żłobka, ale chyba teraz to zrobię :( Czy do państwowych żłobków można zapisać dziecko zanim się urodzi??? Na nianię też nie będzie mnie stać. Tak po cichu też sobie myślałam, że w razie czego jak żłobek nie wypali, to może zajęłabym się jeszcze jedną dzidziulką po macierzyńskim... Ale najpierw muszę zobaczyć jak będę radziła sobie z własnym brzdącem...
zobacz wątek