Jestem stałą klientką klubu, siłownię odwiedzam 3-4 razy w tygodniu. Wg mnie to najlepszy klub w 3-mieście i to przede wszystkim zasługa instruktorów, którzy tam pracują. I mam tutaj na myśli Krisa, Daniela, ale przede wszystkim Martę - instruktorzy indoor cycling. Czytałam komentarz P. Oli i trochę nie dowierzałam. Czy my na pewno myślimy o tej samej Marcie? Bo Marta, do której ja chodzę na zajęcia, to instruktorka, która jest zawsze świetnie przygotowana. Chętnie służy pomocą – pomaga ustawić rower, ale nie tylko!!! Marta podczas zajęć kontroluje nasze odczucia, pyta o samopoczucie, ale przede wszystkim motywuje do wykonania jak najlepszej pracy. Bo o to chyba chodzi? Żeby świadomie polepszać swoją kondycję i wykonać kawał dobrej roboty. Zajęcia u Marty nie należą do łatwych, bo Marta jest wymagająca – ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu!!! U niej nie ma taryfy ulgowej. Ja na spinning przychodzę nie dla dobrej atmosfery, ale do świetnego instruktora, który zapewni mi z*******y trening, po którym nie będę miała sił wrócić do domu. I to jest sedno. Dlatego z całym szacunkiem dla P. Oli, ale Marta jest najlepszym instruktorem, z jakim miałam okazję trenować.