Bez Ciebie
Bezduszny odgłos
Przerwanego połączenia
I ten podziurawiony brakiem Ciebie
Dzień
Wycisnął łzy
Załatać tak trudno
Chwile w których Twój zapach
Uśmiechał się...
rozwiń
Bezduszny odgłos
Przerwanego połączenia
I ten podziurawiony brakiem Ciebie
Dzień
Wycisnął łzy
Załatać tak trudno
Chwile w których Twój zapach
Uśmiechał się
Rozklejony choć
Nie chcieliśmy
Wybacz
Ale nie umiem powstrzymać łez
Tęsknota
Odbiera mi chęć
Wróć ...
Bosa stanę u progu Twoich drzwi
Wyszeptam tylko
Kocham Cię
Padnę do kolan
I wtulę się w Ciebie
Jak dziecko w pluszowego misia
Zapach Twojej miłości
Przesiąknie mnie
Twoje ciało rozgrzeje
Spragnione dreszczy
Zimne dni
Dzisiaj pada deszcz
Jutro znów zaświeci słońce
zobacz wątek