Widok
Nie przejmuj sie Cmo. Wystarczy isc do jakiegos tradycjonalnego klubu zeglarskiego na wybrzezu, niekoniecznie polskim i brac udzial w odrestaurowaniu lodek. Czasem trwa to podobno kilka ladnych lat.
To nowoczesna grupowa zajecio/terapia dla ludzi o stresujacych jobach. Po pracy zyja tym.
Ale i w Polsce restauruje sie.
To nowoczesna grupowa zajecio/terapia dla ludzi o stresujacych jobach. Po pracy zyja tym.
Ale i w Polsce restauruje sie.
No i noży używają norweskich, lub szwedzkich (na 99%), znam ten typ noża, kosztuje tam grosze, a stal jest bardzo wysokiej jakości nie do zarżnięcia, że tak się wyrażę.
http://www.celarek.com.pl/foto.php?src=gal/2_31.jpg
Dobre foty, ale oświetlenie warsztatu mają kiepskie :p Zmieniłbym, albo nawet podwiesił jak nie mają $.
http://www.celarek.com.pl/foto.php?src=gal/2_31.jpg
Dobre foty, ale oświetlenie warsztatu mają kiepskie :p Zmieniłbym, albo nawet podwiesił jak nie mają $.
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."
Charles Bukowski.
Charles Bukowski.
Stary ja piszę całkiem poważnie że zmieniłbym lub poprawił oświetlenie żeby było kolesiom wygodniej, a ty mi, że stocznia się spaliła. No dobra Emma Mearska też się zjarała od mostka i co? Nie wiem może powinni zatrudnić Chorwackich elektryków moim skromnym zdaniem są najlepsi jakich spotkałem. Polacy też.
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."
Charles Bukowski.
Charles Bukowski.
To tkwi w podswiadomosci. Duzo swiatla=duze zagrozenie pozarem.
Z drugiej strony nie czyszcza z pylu urzadzen elektrycznych.
Znow podlega to pod - Tak juz maja.
Ale mozesz isc na serie edukujacych wykladow do nich.
Mysle ze nie dokonczyl bys zdania.
Jestem z rodziny wodniakow. Tez to mam. Nie wychodze z domu bez sprawdzania urzadzen elektrycznych i czy jest cos z plomieniem.
Z drugiej strony nie czyszcza z pylu urzadzen elektrycznych.
Znow podlega to pod - Tak juz maja.
Ale mozesz isc na serie edukujacych wykladow do nich.
Mysle ze nie dokonczyl bys zdania.
Jestem z rodziny wodniakow. Tez to mam. Nie wychodze z domu bez sprawdzania urzadzen elektrycznych i czy jest cos z plomieniem.
Ja uważam tylko jak kończę palić fajki. Kiedyś podłączałem szafy grzania indukcyjnego na Lorelay'u ,cieplej jak w maszynie kumasz, bo pode mną zbiornik paliwa ciężkiego(podgrzewany) piłem te witaminki, ale głodny się zrobiłem, poszedłem na obiad, a tu nagle, po obiadku safety meeting z wielkim och i ach, że podpaliłem kipem węże od acetylenu. Hehe wiesz safety oficer odstawił pokazówę, że kipy zawsze chowa do kiszeni itd. Po 2h okazało się, że Hiszpanie (spawali i wypalali) nie zabezpieczyli węży i się zajęło. Na ten temat możemy rozmawiać do końca świata i o jeden dzień dłużej, tak samo na temat obowiązku noszenia kasku i okularów ochronnych. Taki obowiązek na tej łajbie akurat jest.
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."
Charles Bukowski.
Charles Bukowski.
http://www.jclassyachts.com/
Piekna nowa Dzejka. Ogladalem jej powstawanie. Nie pisze swiadomie budowe, bo powstawanie bardziej pasuje do tego co widzialem....
http://www.superyachttimes.com/editorial/10/article/id/1319
http://www.yachtforums.com/forums/general-sailing-discussion/10153-build-j-class-lionheart.html
Piekna nowa Dzejka. Ogladalem jej powstawanie. Nie pisze swiadomie budowe, bo powstawanie bardziej pasuje do tego co widzialem....
http://www.superyachttimes.com/editorial/10/article/id/1319
http://www.yachtforums.com/forums/general-sailing-discussion/10153-build-j-class-lionheart.html