Re: mój mąż się zakochał :(
Kurna, jak można taki post podpisać nickiem "Malutka"? To już nie zaniżanie samooceny, to sięgnięcie dna w uzależnieniu i ślepocie zwanej roboczo "ja nadal bardzo go kocham i chciałabym, żeby wrócił".
Kurna, jak można taki post podpisać nickiem "Malutka"? To już nie zaniżanie samooceny, to sięgnięcie dna w uzależnieniu i ślepocie zwanej roboczo "ja nadal bardzo go kocham i chciałabym, żeby wrócił".
zobacz wątek