Odpowiadasz na:

Re: mój mąż się zakochał :(

malutka
dawaj do kosmetyczki, czy fryzjera, EXTRA ciuszek i pokarz mu co stracił(głowa do góry), ale nie daj sie na jego teksty np ze ladnie wygladasz utrzyj mu nosa ze nie dla psa kielbasa,... rozwiń

malutka
dawaj do kosmetyczki, czy fryzjera, EXTRA ciuszek i pokarz mu co stracił(głowa do góry), ale nie daj sie na jego teksty np ze ladnie wygladasz utrzyj mu nosa ze nie dla psa kielbasa, i zajmij sie soba i synem, zawalcz o wszystko co morzesz(chodzi mi o mieszkanie, samochod-nawet jak nie masz prawka ;)), niech on zostanie w samych gaciach,niech sie boi nawet otworzyc usta przy Tobie,- moze sie opamieta bedzie blagal itp - ale to ty ustalaj reguly gry i nie zgadzaj zawalczyc o Ciebie- i to TY jesteś górą w tym wszystkim.

mysle ze on dlugo moze czekac na ta "swoja" bo jak dojdzie do romansu to ona bedzie go latami zwodzic(bo kto wie czy jej taki uklad nie bedzie odpowiadal- jak on golodupiec bedzie to ktora go zechce na głowe rodziny?)

zobacz wątek
13 lat temu
~pieczulka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry