Re: mój mąż się zakochał :(
Nascimento, z tą pułapką i myszą to jest niezłe :))).
Malutka, co do dobrych rad : im szybciej zapomnisz tym lepiej. W moim życiu zawsze jest tak, że jak nawet coś mi nie...
rozwiń
Nascimento, z tą pułapką i myszą to jest niezłe :))).
Malutka, co do dobrych rad : im szybciej zapomnisz tym lepiej. W moim życiu zawsze jest tak, że jak nawet coś mi nie wyjdzie to potem okazuje się, że tak właśnie miało być, bo w zamian spotyka mnie coś lepszego. I tego tobie też życzę. Nie bawiłabym się w orzekanie o winie, bo stracisz tylko nerwy i czas. Mój tata zawsze mówi, że miłość gorsza od s****zki, bo s****zka szybciej przejdzie i ma rację prędzej czy później przestanie boleć. Trzymam kciuki.
zobacz wątek