Re: mój mąż się zakochał :(
dejwi ma racje, oni często doznająolśnienia jak widzą że kobieta stała sie niezależna, nie wydzwania, stanęła na nogi, chodzi z podniesioną głową i wie czego chce, nienawidzą płaczu , lamentu i...
rozwiń
dejwi ma racje, oni często doznająolśnienia jak widzą że kobieta stała sie niezależna, nie wydzwania, stanęła na nogi, chodzi z podniesioną głową i wie czego chce, nienawidzą płaczu , lamentu i wydzwaniania, pisania smsmow, proszenia żeby wrocił, zresztą czy to facet czy kobieta , działa podobnie, podziwiamy osoby silne, wiem że to boli ale koniecznie zacznoj myśleć o sobie i dziecku, Wy jesteście teraz najważniejszi , nie on, musisz zrobic rachunek czy warto na niego czekać czy lepiej ruszyć w nową drogę, b nawet jak wróci to może zrobić TObie to jeszcze raz, zastanów się czy warto....
zobacz wątek
13 lat temu
olciaprincessa