Re: jacuzzi na wylacznosc
Dziś właśnie skończyłam kabinę prysznicową na lato.
Kilka starych palet (wyciągasz gwoździe i z powstałych desek ubijasz ścianki, jedna cała na podest, który obijasz ceratą i kładziesz matę...
rozwiń
Dziś właśnie skończyłam kabinę prysznicową na lato.
Kilka starych palet (wyciągasz gwoździe i z powstałych desek ubijasz ścianki, jedna cała na podest, który obijasz ceratą i kładziesz matę antypoślizgową), 3 boki z plandek/ i wejście z 2-3 zasłon prysznicowych, 4 drążki rozporowe (do moich trzech musiałam użyć trzonka kupionego sezon wcześniej do osadzenia łopaty śnieżnej). Kilka gwoździ na wieszaki, camp shower na chłodne dni i wąż ogrodowy ( 50 m) i końcówka z szybkozłączką do podlewania ( 8 opcji strumienia) na upały.
Prysznic we dwoje spokojnie można brać.
Zmylil mnie tytuł wątku. Już myślałam, że poszłaś dalej i bez przepłacania masz projekt i wykonanie własnego " czegoś w czym można poleżeć pod drzewami, w wodzie i nie utonąć po drinku..."
zobacz wątek