Widok
jak dziecko spi w spacerowce?
takie przed roczkiem ktore drzemie sobie jeszcze porządnie. a mianowicie, czy wygodnie mu tak prawie pionowo? a jak sie obnizy oparcie to lezy plackiem albo prawie plackiem, przywiązane pasami z 5 stron i nie moze sie ruszyc:/ w lozeczku do od razu idzie na bok albo na brzuch i spi. i nie wiem czy na czas drzemki isc na 1-2 h na dwor bo czy wygodnie tak spac 9-miesieczniakowi ... co myslicie. jedno wiem, jakby mnie tak przywiązali ciasno i polozyli pod kątem to chyab predzej bym dostała odlezyn niz sie zrelaksowala.
a dla mnie wychodzenie na spacer w czasie drzemki jest nieekonomiczne:) bo jak zaśnie w domu to mam tą godzinkę żeby zrobić cokolwiek (np zjeśc śniadanie i posiedzieć na forum:D) i pójsć spokojnie siku bez dziecka idącego krok w krok za mną, a jak zaśnie na spacerze to wrócimy do domu i ze spokojnego wypicia kawki nic nie wyjdzie
skoro dziecko śpi ,moje nawet tak jak piszę półtorej godzinki i nie płacze to chyba jest wszystko ok, potem się budzi i jeszcze chwilkę zwiedzamy sobie świat na siedząco, a jak cieplutko jak wczoraj, to nawet na kolankach na ławeczce, albo na huśtawce :))) ma 9 miesięcy i zazwyczaj jesteśmy na dworku w porze popołudniowej drzemki, nawet chyba jej się lepiej śpi na świeżym powietrzu :))))
ja wychodzę w porze drzemki popołudniowej i lubię jak Lena śpi na spacerze, bo w domku spi max 20 min i jest strasznie marudna, a na spacerze jak się wyśpi choćby godzinkę, to zupełnie inne dziecko :))) ma dopiero 9 miesięcy i jeszcze nie chodzi, to szybko jej się nudzi taki spacer nie w porze drzemki i zaczyna marudzić, bo chce wyjść z wózka, a wiadomo nosić ciężko, więc dzięki temu że to pora drzemki, to mamy godzinkę, półtorej spanka i przynajmniej z pół godzinki zwiedzania :)))) zawsze to dłuższy spacerek a teraz wiosna to jak najbardziej taki długi :)))
Jak moja zasypiała, to stopniowo kładłam oparcie, nie od razu na płasko bo potrafiła się wybudzić. I nie miała pasów zapiętych ściśle przy ciele, więc jak leżała to nie było jej niewygodnie. Ewentualnie możesz poluźnić przed położeniem, mi się nie chciało szarpać bo pewnie byłaby pobudka przy postoju.
dziwne żeby na spacer chodzić np. z łóżeczkiem turystycznym, bo dziecko będzie chciało pospać... ;)
moje dziecko w wieku 8-12m-cy dzienne drzemki (dwie lub więcej) odbywało w 98% przypadków w spacerówce :) rozłożonej na płasko, pod plecki bawełniany kocyk i poduszeczka - żeby nie leżało bezpośrednio na tym obiciu spacerówki(sztucznym i klejącym w upały)
był to czas kiedy byliśmy całymi dniami na powietrzu(na działce, lato), w łóżeczku turystycznym(nawet pod drzewem) nie chciało spać :)
dzieci jakoś tak są przyzwyczajone, ze w wózku są przypięte i nie ma kręcenia się :) moje teraz(w nocy) często przemierza łóżeczko we wszystkie strony ;) nogi ma na ochraniaczu między szczebelkami itp.
a w wózku spokój :)
moje dziecko w wieku 8-12m-cy dzienne drzemki (dwie lub więcej) odbywało w 98% przypadków w spacerówce :) rozłożonej na płasko, pod plecki bawełniany kocyk i poduszeczka - żeby nie leżało bezpośrednio na tym obiciu spacerówki(sztucznym i klejącym w upały)
był to czas kiedy byliśmy całymi dniami na powietrzu(na działce, lato), w łóżeczku turystycznym(nawet pod drzewem) nie chciało spać :)
dzieci jakoś tak są przyzwyczajone, ze w wózku są przypięte i nie ma kręcenia się :) moje teraz(w nocy) często przemierza łóżeczko we wszystkie strony ;) nogi ma na ochraniaczu między szczebelkami itp.
a w wózku spokój :)
My mamy wózek, który ma 4 pochylenia: od płaskiego do prawie 90 stopni. Więc kiedy dziecko chce spać, po prostu pochylamy, nie wyobrażam sobie żeby dziecko wręcz wisiało na pasach, jak to często można zauważyć. Ciekawe czy rodzicom byłoby tak wygodnie - raczej nie, dlaczego więc fundują swoim ukochanym pociechom taki los.
a nie zastanawiałaś się, że w brzuchu Twoje dziecko miało jeszcze mniej miejsca i leżało w dziwniejszych pozycjach??
Skoro maluch jest w stanie zasnąć w takiej pozycji to chyba dobrze.
My na początku lutego musieliśmy przesiąść się do spacerówki, bo gondola była za ciasna i synek nie spał na spacerach, a po przesiadce od razu pierwszego dnia 2 godziny drzemki i godzina zwiedzania.
Skoro maluch jest w stanie zasnąć w takiej pozycji to chyba dobrze.
My na początku lutego musieliśmy przesiąść się do spacerówki, bo gondola była za ciasna i synek nie spał na spacerach, a po przesiadce od razu pierwszego dnia 2 godziny drzemki i godzina zwiedzania.
moje dziecionki uwielbiają spać w wózkach...pasy im nie przeszkadzają...wózek jedzie, przyjemnie buja-żyć nie umierać ;) zresztą jak ja jadę samochodem i się kimnę to tez przecież w pasach i nic mi nie przeszkadza
w lecie zawsze jakiś kocyk zeby nie bezpośrednio na pokryciu bo gorąco
moja Miśka też całe lato na działce spała w spacerówce, ani na leżaczku ani na kocyku nie chciała
Mrysiowi zwykle obniżam oparcie jak już zasnie ale często i gęsto widzę że kleją mu się oczy i już wcześniej obniżam do pozycji leżącej
w lecie zawsze jakiś kocyk zeby nie bezpośrednio na pokryciu bo gorąco
moja Miśka też całe lato na działce spała w spacerówce, ani na leżaczku ani na kocyku nie chciała
Mrysiowi zwykle obniżam oparcie jak już zasnie ale często i gęsto widzę że kleją mu się oczy i już wcześniej obniżam do pozycji leżącej