Widok
nie ma co się denerwować, jeżeli wszystko jest załatwione, suknia wisi w szafie, garnitur też, sala zaklepana, orkiestra gotowa, godzina w kosciele umówiona to wszystko jest ok i nie potrzebne są twoje nerwy !
Jeżeli jestes pewna, że mężczyzna którego wybrałaś to ten jedyny i Tobie przeznaczony to stres jest niepotrzebny, ja poszłam do ołtarza z uśmiechem na ustach i nie dopadł mnie stres ani nerwówka bo po co ...
Życzę ci wszystkiego naj naj i pamiętaj uszy do góry i do ołtarza z uśmiechem a stres sam odejdzie :-))
Jeżeli jestes pewna, że mężczyzna którego wybrałaś to ten jedyny i Tobie przeznaczony to stres jest niepotrzebny, ja poszłam do ołtarza z uśmiechem na ustach i nie dopadł mnie stres ani nerwówka bo po co ...
Życzę ci wszystkiego naj naj i pamiętaj uszy do góry i do ołtarza z uśmiechem a stres sam odejdzie :-))
My mamy to już za sobą więc wiem jak się denerwujesz. Łatwo powiedzieć, żeby sobie nerwy odpuścić, ale jeśli tego nie zrobisz to padniesz z wykończenia. Mnie nerwy opuściły dopiero jak wchodziłam do Kościoła. Na pewno wszystko uda się tak jak sobie zaplanowaliście wiec uszy do góry! Życzę Wam powodzenia na tej nowej drodze życia, wiele miłości, wyrozumiałości i cierpliwości!