Odpowiadasz na:

Re: jak radzić sobie z zazdrością o młodsze rodzeństwo?

u nas jest identyczna różnica między chłopakami, 2 lata i 2 m-ce.

na poczatku było ok, starszy się wszystkim chwalił, że ma braciszka, pomagał mi przy nim, przynosił mu swoje zabawki.... rozwiń

u nas jest identyczna różnica między chłopakami, 2 lata i 2 m-ce.

na poczatku było ok, starszy się wszystkim chwalił, że ma braciszka, pomagał mi przy nim, przynosił mu swoje zabawki. nie było w nim zazdrości. jakoś z mężem podzieliliśmy się obowiązkami aby starszy miał od nas tyle samo albo nawet więcej uwagi.

"wojna światów" zaczęła się jak u petry, kiedy młodszy zaczął pełzać/raczkować i zabierać zabawki. nie mogę powiedzieć, że była zazdrość starszego, to bardziej histeria że ktoś narusza jego własność. dziwiło mnie to bo zawsze dzielił się zabawkami z innymi dziećmi ale jak widać było ok jeżeli to na jego warunkach się odbywało.

tak naprawdę cały czas jest walka między nimi (młodszy ma teraz 20 m-cy) ale staszy przyjmuje go z troszkę większym spokojem. mam nadzieję, że w końcu zaczną się razem bawić, bo póki co to raczej osobno. czasem mają przebłyski, że się razem wygłupiają i to jest naprawdę cudowny widok. zazwyczaj wtedy nie bawią się zabawkami tylko broją wspólnie. jest coś w tym, że jak nie wchodzą w gre czyjeś własności (zabawki) to łatwiej się dogadują.

w sumie to zauważyłam, że nasze gadanie za wiele nie pomaga i nie dociera do starszego. czasami staramy się dać im szansę aby się między sobą dogadali. któreś zazwyczaj odpuszcza. dopiero jak zaczyna dochodzić do rękoczynów to wtedy ingerujemy i oczywiście tłumaczymy, że nie wolno bić (jedemu i drugiemu) i tyle.

wytrwałości!

zobacz wątek
13 lat temu
~Asiek1

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry