Odpowiadasz na:

Re: jak sie mieszka w Brzeźnie?

ja mieszkałam w Brzeźnie od urodzenia, do wyprowadzenia :) czyli jakieś 24 lata. generalnie to gdybym mogła to bym tam wróciła. Wiadomo mi inaczej się ocenia , bo ja mieszkałam tam od zawsze, więc... rozwiń

ja mieszkałam w Brzeźnie od urodzenia, do wyprowadzenia :) czyli jakieś 24 lata. generalnie to gdybym mogła to bym tam wróciła. Wiadomo mi inaczej się ocenia , bo ja mieszkałam tam od zawsze, więc sentymenty i te sprawy...:)
Natomiast obiektywnie patrząc Brzeźno jest calkiem fajnie skomunikowane, sklepy w jednym miejscu, fajne warzywniaki (co może wydac się śmieszne, ale teraz z mojego punktu widzenia i mieszkania jest to dość istotne, bo tu tylko Piotr i Paweł , carrefur ekspress czyli masakra) blisko na spacery- czyli alekja - w tygodniu naprawdę jest to inne miejsce niż w weekend (zdecydowanie lepsze) bliskośc plaży , no to wiadomo. place zabaw - ja wiem o tym w parku i w sumie tyle , ale jak tam mieszkałam, to w zaszadzie się jeszcze tematem nie interesowalam.
Bezpieczeństwo- są żurki, są glupie gnojki, ale jakoś nigdy ich sie nie obawiałam - może dlatego, że własnie od zawsze tam mieszkałam i nie widziałam, żadnych akcji z ich strony.

A mieszkałam na pułaskiego czyli ulica przed mazurską :)

zobacz wątek
12 lat temu
~niezalogowana rabitka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry