Re: jak się mieszka w tej okolicy??
Ja mieszkam od roku na Fikakowie, wczesniej mieszkalam na Dabrowie (tez kolo obwodnicy) i zdecydowanie, bez watpliwosci polecam Dabrowe. Do lasu mielismy doslownie 3 minuty spacerkiem, pieknie,...
rozwiń
Ja mieszkam od roku na Fikakowie, wczesniej mieszkalam na Dabrowie (tez kolo obwodnicy) i zdecydowanie, bez watpliwosci polecam Dabrowe. Do lasu mielismy doslownie 3 minuty spacerkiem, pieknie, zielono, ptaszki rano spiewaly, moj synek uwielbia nature. Spokoj, cisza i zielen.
A tu: beton, beton, sasiad sasiadowi w okno zaglada, znow beton i beton, drogi tez nie ma tylko jakies plyty bez chodnika, strach z dzieckiem isc do placu zabaw... ktorego zreszt tez nie ma pod blokiem, tylko kawalek drogi przez ulice. Szkoly sa 3 tylko, ze obowiazuje pelna rejonizacja. Fikakowo jest przypisane do szkoly na Karwinach i dzieci musza przejsc niesamowicie ruchliwa ulice dwupasmowa. Sa swiatla, ale i tak bylo tam juz tyle wypadkow z udzialem dzieci, ze nie puscilabym dziecka samego za nic w Swiecie, nawet ze starszej klasy. Do sklepow jest blisko jesli sie mieszka przy Gryfa Pomorskiego i okolicach, ale do przystanku to juz wielki kawal drogi i do szkoly tez, im blizej obwodnicy tym dalej... No i ta betonowa zabudowa z kazdej strony... dla mnie pelna porazka. za to mozna tu tanio wynajac, taniej niz na Dabrowie, bo ogromna konkurencja. My za prawie 85m placimy 1400zl.
zobacz wątek