Re: jak tam po otwarciu Biedronki?
~mieszkanka proponuje dobrze się wczytać w posty wtedy może zrozumiesz kto do kogo pisze o ogarnięciu się. .czytanie ze zrozumieniem nie boli..
Jakoś sobie poradzę z Waszymi...
rozwiń
~mieszkanka proponuje dobrze się wczytać w posty wtedy może zrozumiesz kto do kogo pisze o ogarnięciu się. .czytanie ze zrozumieniem nie boli..
Jakoś sobie poradzę z Waszymi minusami:)
Szczerze żal mi osób z kompletnym brakiem poczucia humoru...widzę, że macie problem i nie widzicie w jakim kontekście zadałam pierwsze pytanie.
A i jeszcze jedno...wprowadzam się niebawem;)
zobacz wątek