Odpowiadasz na:

Re: jak to jest z tym karmieniem i odpornością

Nie wyciągam wniosków bo przecież nie wiem jakby było przy innym porodzie i karmieniu, niemniej córka rodzona z cc na końcu i karmiona mm ale z odrobiną mojego własnego mleka (bardzo mało go było... rozwiń

Nie wyciągam wniosków bo przecież nie wiem jakby było przy innym porodzie i karmieniu, niemniej córka rodzona z cc na końcu i karmiona mm ale z odrobiną mojego własnego mleka (bardzo mało go było ale przez trzy miesiące trochę ciągnęła) nie chorowała prawie wcale.
Przez pierwsze półtora roku dorośli przechodzili przeróżne choroby a ona się nie zarażała, potem podłapywała czasem jakiś stan zapalny czy coś zakaźnego od innych dzieci.

Problem zaczął się dopiero w trzecim miesiącu chodzenia do przedszkola ale winię raczej wypuszczanie dziecka na dwór bez swetra pod kurtką przez przedszkolanki czy posyłanie ubranego w piżamę i z bosymi nogami na zajęcia dodatkowe w porze leżakowania niż cc czy mm. ;D

zobacz wątek
12 lat temu
~sfdgsdgsdfgds

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry