Odpowiadasz na:

Re: jak wyglada dzien w zlobku?

Mój synek poszedł do żłobka jak miał 7 miesięcy. Miał dwa tygodnie adaptacji, a ja w tym czasie jeszcze byłam w domu w razie awarii, histerii itp. Wszystko poszło gładko, wtedy tylko siedział,... rozwiń

Mój synek poszedł do żłobka jak miał 7 miesięcy. Miał dwa tygodnie adaptacji, a ja w tym czasie jeszcze byłam w domu w razie awarii, histerii itp. Wszystko poszło gładko, wtedy tylko siedział, turlał się i zaczynał coś pełzać. Wiem, że Panie często usypiają dzieci w leżaczkach bo się bujają, a one nie muszą wtedy dzieci nosić. Jest tez drugi pokój z łóżeczkami i pokój wypełniony cały piłkami z domkiem i zjeżdżalnią. Mały uwielbia się tam bawić. Ja jestem zadowolona, płacę 650zł za 9h plus obiady max 50 zł, a śniadanie i przekąski we własnym zakresie. Synek czasem nie che wychodzić do domu więc to dobry znak, że jest mu tam dobrze. Wiadomo na początku chorował ale po dwóch miesiącach wszystko się unormowało. Zasmarkane dzieci to norma i nie jest to traktowane u nas jak choroba. Od początku byłam za żłobkiem bo uważam, że z dziećmi lepiej przebywać niż tylko z dorosłymi. Nasza grupa jest 10osobowa na dwie Panie.

zobacz wątek
11 lat temu
elfik5555

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry