U nas z odpornością było dość marnie, dziecko złapało kaszel, który się ciągnął przez da tygodnie. Ospa była w sześciolatkach i skóra dziecka była pokryta dziesiątkami krost, które były naprawdę...
rozwiń
U nas z odpornością było dość marnie, dziecko złapało kaszel, który się ciągnął przez da tygodnie. Ospa była w sześciolatkach i skóra dziecka była pokryta dziesiątkami krost, które były naprawdę wszędzie. Wzmacnianie odporności zaczęliśmy od podawania probiotyku acidolac i wprowadzeniu witaminy c. Potem doszedł czarny bez, czosnek, dodawany do potraw itp.
zobacz wątek