Widok

jak wytępić palenie na balkonie u sąsiadów w bloku?

mieszkam w bloku i co otworzę sobie balkon, żeby wywietrzyć to mój pokój wypełnia się papierosowym drażniącym smrodem bo kilkoro sąsiadów wychodzi na balkon i tam palą jak jeden skończy to drugi zaczyna. Trzymają na parapetach pełne petów popielnice i doniczki w których czasami się jeszcze tli niedopałek. Co można z tym zrobić? Czy jest szansa wyegzekwować, żeby jak zachce im się papierosa zakładali buty i schodzili palić przed klatkę? Wiedzą doskonale, że to przeszkadza bo nieraz wyszłam na balkon jak poczułam smród i im mówiłam że to czuć ale mają to gdzieś.
popieram tę opinię 199 nie zgadzam się z tą opinią 80

To Cię wyśmieją . Niestety w polskim prawodawstwie nie ma zakazu palenia papierosów na balkonie. Więc sąsiad palacz może Ci smrodzić do woli.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 2

Ale Tutaj jest Polska gdzie panuje Bezprawie i Niesprawiedliwość.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1
Mam to samo.
Sąsiedzi palą we dwoje razem i smród okropny,balkonu nie mizba otworzyć a co dopiero sobie na nim posiedzieć.
Dodam że palą co godzinę a zaczynają już o 5 rano
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może niedługo poumierają jak tak często palą....
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Znalazłam sposób doraźny. Zobaczymy , czy i jak długo będzie działał.U mnie sąsiadka pali na balkonie piętro niżej. Jest upał i nie da się teraz zamknąć okna przed takimi smrodami.Pali i w dzień i w nocy, o różnych porach. Natchnęło mnie ostatnio, bo mnie wkurzyła zgłoszeniem do administracji bloku, że mój pies wyje i ona rego nie wytrzymuje.Otóż, jak tylko poczuję smród z papierosów, biorę butelkę z wodą do podlewania kwiatków i polewam parapet, z którego woda zlewa się na jej balkon. No co? Trzeba neutralizować jakoś truciznę i nawadniać teren , bo upał jest. I czekam. Niech tylko coś mi powie w tym temacie. A swoją drogą, to do jakich metod musi się człowiek uciekać, bo prawo nas nie chroni. Tu trzeba działać, tak jak mówi powiedzenie z pewnego wierszyka dla dzieci. " Wolnoć Tomku w swoim domku". Albo inne: "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie". Ludzie muszą odczuć na swojej skórze pewne rzeczy, aby się zniarkować, że robią komuś ktzywdę. Pozdrawiam wszystkich poszkodowanych działaniem wrednych palaczy.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak pali to niech smród zostanie na jego balkonie, sąsiad chce mieć czyste powietrze. Tyle się mówi o szkodlowosci palenia. Sąsiad truje świadomie.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Hydepark

Grajdołki (35 odpowiedzi)

A gdyby kiedyś mieć taki strzał, ażeby wąska grupa znawców tematu nie mogła uwierzyć w...

Jak sprawić, by nauka przedszkolaka była interesująca? (4 odpowiedzi)

Próbuję zorganizować zajęcia dla mojego dziecka, ale wydaje mi się, że szybko traci ono uwagę....

Własna firma? (46 odpowiedzi)

Czy ktoś z Was prowadzi własna firmę i pracuje jako Wirtualna asystentka? Z tego co słyszałam to...

do góry