Widok

jak wytępić palenie na balkonie u sąsiadów w bloku?

mieszkam w bloku i co otworzę sobie balkon, żeby wywietrzyć to mój pokój wypełnia się papierosowym drażniącym smrodem bo kilkoro sąsiadów wychodzi na balkon i tam palą jak jeden skończy to drugi zaczyna. Trzymają na parapetach pełne petów popielnice i doniczki w których czasami się jeszcze tli niedopałek. Co można z tym zrobić? Czy jest szansa wyegzekwować, żeby jak zachce im się papierosa zakładali buty i schodzili palić przed klatkę? Wiedzą doskonale, że to przeszkadza bo nieraz wyszłam na balkon jak poczułam smród i im mówiłam że to czuć ale mają to gdzieś.
popieram tę opinię 199 nie zgadzam się z tą opinią 80
lepiej ,zeby palili na klatkach schodowych? ! jak u mnie np. watpie.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 8
Banana, to źle ci się wydaje. Nie zrobiłam żadnego rachunku sumienia, i nikogo nie oceniam ani nie analizuję. Bo nie muszę. Byłam palaczem i dobrze wiem co miałam w głowie. Palacz do niczego się nie przyzna, nie szanuje innych, ma gdzieś innych opinię i swoje zdrowie. Palacz się obraża i odbiera personalnie każde wytknięcie jego nałogu. I śmierdzi.

A to, że przeprosiłam moją rodzinę, za to, że ich latami zatruwałam, to po prostu PRZEPROSINY. Nic więcej.

Do wszystkich niepalących: nie dyskutujcie z palaczami, bo to jałowa dyskusja... Żeby palacz zrozumiał musiałby przestać palić.

A palaczom polecam książkę Allana Car: Jak skutecznie rzucić palenie.
I na tym kończę tę jałową dyskusję:)

Pozdrawiam
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1
Krótko, obrażasz ludzi i szufladkujesz ich ze względu nałogi. Żałosne, zwłaszcza, że sama paliłaś. A to, że Ty miałaś coś w głowie nie oznacza, że mieli to wszyscy inni, więc nie mierz wszystkich swoją miarą i nie traktuj jak ludzi gorszych, tylko dlatego,że palą.

Skończyłam konwersację, żegnam.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 14
Kopiuj Wklej:
"Palacz się obraża i odbiera personalnie każde wytknięcie jego nałogu"
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 1
Kopiuj Wklej:
"Żeby palacz zrozumiał musiałby przestać palić."
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1
I odrobina lektury:
"... To dożywocie bycia traktowanym przez połowę społeczeństwa niemalże jak trędowaty, i co gorsze - dożywocie poczucia wszechogarniającej pogardy. Palacz gardzi sobą podczas każdego Światowego Dnia Bez Papierosa, kiedy widzi ostrzeżenie na temat zdrowia, podczas kampanii antynikotynowych, kiedy odczuwa bóle w klatce piersiowej lub gdy jest jedynym palaczem w towarzystwie niepalących. Musi iść przez całe swe życie z uczuciem pogardy na dnie swego umysłu, i co w zamian otrzymuje? ABSOLUTNIE NIC! Przyjemność? Radość? Relaks? Wsparcie? Wszystko to są jedynie złudzenia. Chyba że za przyjemne uznamy noszenie zbyt ciasnych butów tylko po to, aby odczuć ulgę gdy je w końcu zdejmiemy."
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 2
Cóż, przez kolejną osobę nałóg przemawia.

Zmagajcie się z nałogiem, zmagajcie. Lepsze to dla sąsiadów, bo jak udajecie, że problemu nie macie, to z Waszym nałogiem problem mają nie tylko palacze, ale i ich sąsiedzi.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
To jeden ze sposobów ;)
http://www.youtube.com/watch?v=J3POpdFlxWE

Może olejki zapachowe pomogą... olejek do strzykawki i sruuu po balkonie ;)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2
U mnie w bloku jest tak, że administrator'ka goni palaczy, naklejane są karteczki z prośbami o niepalenie na klatce... a mąż Pani "Władzy" zapala po wyjściu z mieszkania...

Przeważnie palacz jest zdania, że jeżeli jemu nie śmierdzi to inni nie czują...

"Własne guano nie śmierdzi" - kolejna mądrość ludowa ;P
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0
oplułem się jak przeczytałem jak mi słownik inne określenie na "kał" wpisał ;P

Nawet pasuje...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.youtube.com/watch?v=8g7k8o3zVP8&feature=related
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
A może jakieś środki chemiczne na chlorze, tak żeby ich aromat spływał na balkon palacha ? Jemu wolno palić, a mnie wdychać chlor. Jedno i drugie szkodzi !!!
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1
Strzelać z wiatrówki ;)
`Pamiętaj, że to, co słuszne, nie zawsze jest popularne, a to, co popularne, nie zawsze jest słuszne.(...)Rób to, co należy, niezależnie od tego, co pomyślą inni.`
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1
Zawsze można podjąć się wymiany ognia. Pytanie, kto celniej strzela - niepalący ekoczubek, czy palacz?
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 10
Najlepsza będzie rozmowa zamiast wojny..
http://www.szwalnia.pl/
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
kup kazdemu e papierosa ;-) i wszyscy zadowoleni;-p
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
sami sobie niech kupią przecież to oszczędność dla nich, ile banknotów puszczają z dymem miesięcznie a ile rocznie?
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1
Zamień mieszkanie na domek. Tego jeszcze brakuje żebym zapalić chodził pod śmietnik .!!!!!!!!!!!!
popieram tę opinię 168 nie zgadzam się z tą opinią 427
Witam,
Bardzo proszę prześlij mi to pisemko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dużo bzdur mało konkretów. Też ma problem z palaczem, któy smrodzi w oknie. Najlepiej takiemu strzelić w pysk. Ale to już niestety paragraf. Tobie Halewicz też taka bomba w mordę by się przydała, może wtedy coś by do ciebie dotarło. Jeden pali bo lubi, drugi wali w ryj bo też lubi.
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 5

Inne tematy z forum Hydepark

GODZINA ŁASKI (7 odpowiedzi)

8 grudnia między 12 a 13 Matka Boża, objawiając się w Święto Niepokalanego Poczęcia, 8 grudnia...

a to na rano ;) (346 odpowiedzi)

tiaaa...a to na rano. jakie szczęście, że nikt wcześniej na to nie wpadł :)...

Własna firma? (46 odpowiedzi)

Czy ktoś z Was prowadzi własna firmę i pracuje jako Wirtualna asystentka? Z tego co słyszałam to...

do góry